Polityka i społeczeństwo

#FakeHunter Challenge: jak najskuteczniej pomagać uchodźcom wojennym?

Jak pomagać osobom uciekającym z ogarniętej wojną Ukrainy i nie zatracić siebie? Jak zaspokoić potrzeby uchodźców, a jednocześnie samemu poradzić sobie z trudnymi emocjami i nie dać się podpuścić manipulacjom w sieci? – o tym mówili w czwartek eksperci zaproszeni do PAP.

Do pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy harcerze włączyli się jako jedni z pierwszych. W opinii Marcina Jedlińskiego, który wraz z wolontariuszami Chorągwi Kieleckiej stawił się na przejściu granicznym w Medyce już 1 marca, początki działań pomocowych były bardzo chaotyczne.

„Pojechaliśmy na bezpośrednią prośbę Chorągwi Podkarpackiej, tak więc trafiliśmy do miejsca, gdzie byliśmy potrzebni. Jednak pierwsze wrażenie z Medyki było negatywne – nie wyglądało to jak pomoc charytatywna, ale jak bazarek. Od początku starałem się z tym walczyć” – opowiadał harcmistrz Jedliński.

Jego zdaniem chaos powoduje, że pojawia się bardzo dużo niesprawdzonych informacji. Dodatkowo chaos potęgowały media, traktujące uchodźców instrumentalnie.

„Na przejściu granicznym czekał las kamer. Dziennikarze zadawali pytania: „jak to jest uciekać?”. A przecież ci ludzie szli do Polski przeżywając traumę. Trzeba uszanować ich prywatność” – stwierdził.

Jego opinię podziela Dorota Minta, psycholożka i psychoterapeutka, która w kolejnej rozmowie #FakeHunter Challenge wyjaśniała, jak najskuteczniej pomagać ludziom przeżywającym traumę.

„Trauma – to wiele miesięcy, czasem lat, żeby wyjść z dramatycznych przeżyć. Nie oczekujmy za naszą pomoc wdzięczności, bo nie wszyscy mają siłę, żeby podziękować. Lepiej zapytać, w czym konkretnie pomóc, bo potrzeby są różne” – wskazała Dorota Minta.

Ekspertka dodała, że napotykane w sieci informacje na temat uprzywilejowanej pozycji uchodźców z Ukrainy wychodzą od osób, które nigdy nie spotkały się z nimi twarzą w twarz.

„Szczęśliwie żyjemy w bezpiecznym kraju. Zapomnieliśmy, jak to jest być człowiekiem sponiewieranym przez tajfun kryzysowy, zapomnieliśmy, na czym polega wyrwanie z dobrego, bezpiecznego życia” – podkreśliła.

Dorota Minta uważa, że informacji należy szukać w sprawdzonych kanałach informacyjnych. Ważne, żeby radio czy telewizor nie były przez cały czas włączone, bo informacje non stop są szczególnie obciążające dla dzieci.

„Wybierzmy pewne źródła informacji i dawkujmy czas – nie wchłaniajmy ich na koniec dnia przed snem, bo wzmocnimy lęk” – radziła.

W opinii ekspertki pomaganie wpływa na nasz dobrostan, bo zaczynamy panować nad strachem. Należy jednak mierzyć pomoc na własne możliwości, a sama decyzja – czy pomagać, w jaki sposób i na jakich zasadach, powinna jednak być przemyślana i podjęta przez całą rodzinę. I gdy decydujemy się na przyjęcie ukraińskiej rodziny do domu, należy jasno określić zasady funkcjonowania, z wzajemnym poszanowaniem prywatności.

„To nie sprint, ale maraton. Żeby skutecznie pomagać, zadbajmy o siebie. Trzeba zjeść, wyspać się, mieć odpoczynek emocjonalny – pójść do kina czy na spacer po lesie, bo to ogromne obciążenie. Dobrym pomysłem jest też organizowanie się w grupy pomocy, budowanie grup wsparcia” – wyjaśniła.

Eksperckie spotkania PAP podczas V edycji to rozmowy z dziennikarzami, politologami, publicystami, analitykami zajmującymi się sprawami międzynarodowymi o wyniszczającej wojnie w Ukrainie, dezinformacji inspirowanej i prowadzonej przez Kreml oraz o konsekwencjach gospodarczych dla całego świata.

V edycja konkursu #FakeHunter Challenge/Geopolityka, którego współorganizatorami są Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Związek Cyfrowa Polska, obejmuje sferę polityczną, militarną, gospodarczą, dyplomatyczną oraz energetyczną.

Konkurs składa się z dwóch konkurencji tj. polowania na fake newsy oraz fact checking challenge. Zarejestrowane osoby mogą zgłaszać fałszywe informacje publikowane w sieci lub przesyłać raporty fact-checkingowe dotyczące m.in.: wojny w Ukrainie, rosyjskich działań militarnych i politycznych, pomocy udzielanej ukraińskim uchodźcom przez Polskę czy konsekwencji gospodarczych wywołanych działaniami na Wschodzie. Ponadto zakres przedmiotowy konkursu uwzględnia tematykę związaną z fałszowaniem wizerunku polskiego państwa oraz zakłamywania polskiej historii.

Na najlepsze zespoły czekają nagrody finansowe: I miejsce – 8 tys. złotych, II miejsce – 6 tys. złotych, III miejsce – 3 tys. złotych.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

 


Źródło dystrybucji: pap-mediaroom.pl

Wykorzystujemy pliki cookies.
Polityka Prywatności
Więcej
ROZUMIEM